i nic

*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*
Myśl 1
*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*
i nic nie będzie już jakie jak kiedyś
nie wiem czemu ludzie zostawiają osoby które ich kochają.
Jak się cieszę,że nie kocham i nie musze znów przeżywać tego co kiedyś z M. bo jak patrzę na ból mojej siostry z wyboru jest mi tak strasznie źle
bo na ten ból
nic nie poradze
mogę go jedynie złagodzić
*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*
Myśl 2
*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*
nie chcę pozostać tylko tłem. Patrze na ludzi wszyscy tacy sami, wyróżnia się moja czarna"rodzina"utożsamiam się z nimi i wiem,że nie jestem jedną z tysiąca H&Mowych panieniek. Jestem sobą, słucham mojej muzyki i dobrze mi z tym jaka jestem.

Komentarze

  1. wiesz co, podobne całkiem myśli naszły mnie dziś :P

    że jest mi zajebiście kiedy nie zajmuje mnie żadna sercowa story i bez względu na wszystko co mówią inni czuję się super będąc takim jakim jestem.
    ^^

    pozdro :D
    [jutro zaczynam robotę w drukarni. bleh, koniec przepuszczania wolnego czasu między stronami codziennej opowieści o bujaniu w obłokach :P]

    OdpowiedzUsuń
  2. Nikogo nie kochasz. To jest dopiero przykre.
    Nie rob tylko tak jak kiedys postapilas. Kochalas wspomnianego M. i bylas z kims innym. Nastepnie go rzucilas. On dowiedzial sie jakis czas puzniej co robilas na imprezach na ktorych go nie bylo. I stwierdzil ze jesli dowiedzial by sie wczesniej o tym ze sie nim bawisz zerwal by z toba zachowujac honor, a nie jak glupi probujac ratowac to co jego owczesnym zdaniem sypalo sie z jego winy....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty