rozmyślenia
Zastanawiam się czasem czy mój narzeczony jest ze mną szczęśliwy?
Ja wiem, że on mnie kocha i ja kocham jego, ale... czy jest szczęśliwy? Czy chce mnie czy wyobrażenie o mnie? Czemu jest taki zły gdy wychodzę poza schemat moich zwykłych zachowań?
Jesteśmy razem ponad 8 lat. Oboje się zmieniliśmy przez ten czas.
Staramy się siebie wzajemnie uszczęśliwiać, często kosztem nas samych.
Czym jest szczęście w tym kontekście?
Komentarze
Prześlij komentarz