życie
licealistki mi się podoba
w sobotę koncery comy na Agrykoli a potem na imprezę do zalesia. Szaleństw trochę świetna zabawa. I ja jestem happy :] hie hie
ale ledwo żyję
a nowy tydzień i nauka stoją przedemną i chichoczą :P
w sobotę koncery comy na Agrykoli a potem na imprezę do zalesia. Szaleństw trochę świetna zabawa. I ja jestem happy :] hie hie
ale ledwo żyję
a nowy tydzień i nauka stoją przedemną i chichoczą :P
lubięczasami posłuchać Comy... mają bardzo fajne teksty...
OdpowiedzUsuń