dwie miłości

"on z siwowłosym uśmiechem
delikatnie bierze jej dojrzałą dłoń
i z nabożeństwem największym
podnosi do ust
łagodnie patrząc w jej najświętsze
oczy

przy sąsiednim stoliku
młody z kolczykiem w uchu i z ręką zanurzoną między
siedzącej z nim długie odsłonięte uda
ich hojnej właścicielki"
Zofia Nowacka-Wilczek
z tym wierszem skojarzyło mi się to co dziś widziałam w metrze. Starszy pan patrzył na swoją żonę, na jego twarzy był zachwyt, a ona się tylko uśmiechała. Oboje mieli ok.80lat a tuż obok stała parka w moim wieku. ona z rękami pod jego koszulą, on z rękami pod jej kurtką,całowali się namiętnie nic nie robiąc sobie z ludzkich spojrzeń. Kontrast pokoleń.

Komentarze

  1. Tamci uwenętrznili miłość, a ci uzewnętrzniają...Czy ta druga długo przeżyje, czy się przedwcześnie wypali i wyjawi?

    OdpowiedzUsuń
  2. zależy czy oprócz pożądania i zauroczenia łączy ich miłość. jeśli tak przetrwa to wiele lat. a dojrzała piękna miłość tej starszej pary to dowód na to, że prawdziwa miłość istnieje :]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty