ciekawostka przyrodnicza

Przyszłam dziś do domciu, rzuciłam plecak na łóżko i popatrzyłam w lustro. I co widzę? Glany, czarne spodnie, czarna bluzka z upadłym aniołem, czarny sweter, długie rozpuszczone ciemno brązowe włosy. A do tego jeszcze czarne cienie na powiekach mieszane z innymi kolorami (hehe efekt eksperymentów w dziale kosmetycznym galerii centrum) no kurcze zupełnie się „zmetaliłam” wieszam w szafie kurtkę, a tam czarno. Nie no, nie zdawałam sobie sprawy, że do tego stopnia :D Chociaż ja tam to lubię. Być takim metalem jest fajnie i szczerze mówiąc jak nie mam jakichś „metalowych” akcentów na sobie to źle się czuję. No cóż to taka notatka o mnie :) następna będzie już w miare standardowa

Komentarze

  1. Fajnie ze notka o Tobie , bo dowiedziałam sie kilku ciekawych nowych rzeczy o Tobie :)
    Powiem Ci ze ja tez lubie czarny kolor ale ja ubieram sie raczej tak elegancko :)
    "cisne na eleganta" :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty