K.A.M.I.L

ojojojojojojojojo :)))))))))))
to było miłe. Wystarczył sms a on zrezygnował z autobusu na który miał miesięczyny i wsiadł do prywatnego którym jechałam :D i razem jechaliśmy całą drogę :) i było baaaardzo sympatycznie. I kto by pomyślał :) zupełnie nie mój typ faceta ale... ja go lubię :) nawet bardzo :D tralabim tralabim

Komentarze

  1. Heh słodko:)
    Widzisz nie zawsze musimy leciec na facetow w "naszym typie".
    Serduszko i pragnienia sa dziwne i nieprzewidywalne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się,że Ci się wszystko układa u mnie to niestety, nie jest takie proste..... ;( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty