:):):?):):):)

to był ABSOLUTNIE GENIALNY obóz. Nie ze względu na kotka ale ze względu na ludzi. Wspaniałych ludzi których poznałam, z którymi się bawiłam, śmiałam piłam i swietnie czułam. Wiele się we mnie zmieniło. Obóz ten zwany jest "kurs zostania żulem w 12 dni" :D ale ja poprostu doszłam do wniosku, że alkohol nie jest zły a nawet potrafi być smaczny :] aczkolwiek dużo nie piłam. Co do kotka... za dużo by pisać. A pisałabym i źle i dobrze więc nie będę poruszać tego tematu. kocham wszystkich ludziów z obozu a w szczególności: Seta, Janka ;), Marte, Zuzę, Grześka, Mery, Przylepkę :*, Hubercika króla(sam wiesz czego) :] a dla całej reszty :****************

Komentarze

  1. Ojjj tak nie ma to jak wspólne obozy i wyjazdy ;D Hehe mimo że niestety moje się już skończyły to nadal wspominam czasami to co było :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty