ghrgajkdskldj

dlaczego dzień który był świetnym dzniem muszę kończyć w tak ponurym nastroju i zamiast cieszyć się że mam za sobą tak udany dzionek zamęczać się tym na co mnie mam wpływu? ARGH!
ryczy.JPG
Gadałam dziś z Mate. Bardzo się cieszę, że przyszedł do szkoly. Mam nadzieję, że nie będzie tak olewał jak w zeszłym półroczu bo inaczej nie zda tej matury i będę go miała na sumieniu :/ jedno dobre i złe zarazem, że już go nie kocham.
Dziwnie jest. Naprawdę dziwnie.

Komentarze

  1. ja też zniszczyłam sobie cały dzień wieczorem.
    siedze upłakana,ze spuchniętymi oczami,a tak wiele dziś spraw przyniosło mi radość i dume z samej siebie.głupia ja.
    ;*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty