no wróciłam
było super :) w Kęble jest świetnie. Ci ludzie, ta atmosfera, ten luz i koniki :) mogłabym tam zostać jeszcze dłuuugo. Już wiem, że na pewno tam wróce w przyszłym roku :D chciałabym z miśkiem ale to raczej nierealne. Za tydzień wreszcie go zobaczę!!! już świruję bez niego :( zero kontaktu. Nic nie wiem. Nie wiem co się z nim dzieje, czy dobrze się bawi, czy o mnie myśli, czy tęskni... Taka niepewność mnnie dobija :( Mate wróć!!! buu
Wróci i zobaczysz będzie wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńNo ale niepewność zawsze jest , to normalne .
Ja dobrze że mam kontak z moim meżczyzna :P
Telefoniczny tylko ale jest .
Dzwonił w piątek .. ehh :)
Pozdr.