bu

nie przyjeżdża :( zobaczymy się dopiero 24 sierpnia.staram się nie przyjmować tego do wiadomości. To taki kawał czasu... może się w między czasie zdarzyś WSZYSTKO i trochę mnie to dobija. Rozumiem, że ma powody, co nie zmienia jednak fajtu że jest mi strasznie przykro i źle. Kurcze znowu zaczynam pisać szczerze :P
A z dobrych wiadomości zadzwonili do mnie Paweł i Grzesiek. Jacy oni są kochani. Poprawili mi humor :) i dobrze bo byłam z lekka wściekła i załamana. A oni zadzwonili i sobie pogadaliśmy :) I love you boys :)
Ale ten dzień i tak nie zapisze się w mojej pamięci jako dobry :P

Komentarze

Popularne posty